Mam dla Ciebie dziś przepis na pasztet z czerwonej soczewicy i resztek "porosołowych". Do upieczenia go zainspirowały mnie te szokujące dla mnie informacje:
Te liczby Cię nie szokują? To nic dziwnego, bo są po prostu abstrakcyjne! A jeżeli powiem Ci, że dzięki dobrze zaplanowanym zakupom i gotowaniu z tzw. "niczego" można realnie zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy? Na podróże, książki, czy inne rzeczy, na które zbierasz od dłuższego czasu. Wcale to też nie oznacza, że musisz jeść "niezdrowo" i monotonnie, wręcz przeciwnie.
O zdrowym, jakościowym, ale i oszczędnym gotowaniu opowiadam bardzo dużo na Instagramie. Zapraszam Cię tam bardzo serdecznie!
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez Katarzyna Skórska | Dietetyk kliniczny on-line (@skorskadietetyk)
Dziś przychodzę z idealnym przepisem na zaoszczędzenie pieniędzy, czasu i po prostu żywności!
Mój ukochany pasztet z warzyw "porosołowych". Za jednych zamachem mamy bulion, który można zamrozić i pasztet, który również można zamrozić! Idealnie smakuje na chlebie żytnim z musztardą, ogórkiem kiszonym i kiełkami.
Zobacz także, godny uwagi: Pasztet z czerwonej fasoli i suszonych pomidorów
1 szklanka suchej soczewicy czerwonej lub innych nasion roślin strączkowych,
2-3 sztuki marchewki,
2 sztuki pietruszki,
1/2 sztuki selera,
1 kawałek białej części pora,
1 mała cebula,
1 ząbek czosnku,
1 łyżka oleju rzepakowego,
3 łyżki mąki (u mnie zazwyczaj gryczana lub pszenna pełnoziarnista),
1 jajko lub 1 łyżka siemienia lnianego zalanego wrzątkiem,
przyprawy do smaku: curry, pieprz cayenne, kumin, sól i pieprz.
1 plaster zawiera ok.:
54 kcal
3,4 g białka
1,1 g tłuszczu
9,1 g węglowodanów
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez Katarzyna Skórska | Dietetyk kliniczny on-line (@skorskadietetyk)