20.01 każdego roku ma swoje święto Bigos, sztandarowa Polska potrawa 😉
Klasyczny bigos jest sycący i pełen smaku, ale nie zawsze jest lekki. Jeśli szukasz zdrowszej wersji tego tradycyjnego przysmaku, mój bigos ( w wersji fit) będzie doskonałym wyborem! W klasycznym wydaniu smak bigosu jest podkręcany dużą ilością tłuszczu. Niestety rzadziej odpowiednią kompozycją przypraw.
Bardzo często na drugi dzień od zjedzenia bigosu czułam się ciężko i nierzadko bolał mnie brzuch. Dlatego mimo tego, że bardzo lubię bugos, nie jadłam go długie lata. Do momentu, w którym wkręciłam się w czytanie o gotowaniu, produktach, przyprawach, eksperymentowaniu ze smakami. Doszłam do wniosku, że jestem gotowa zrobić swój własny bigos!
Dlatego w dzisiejszym wpisie pokażę, jak zrobić bigos o obniżonej kaloryczności, pełen warzyw i lekkiego mięsa, idealny dla osób dbających o szczupłą sylwetkę. Poznaj przepis na bigos w wersji fit, który zachowa smak oryginału, ale będzie lżejszy i łatwiejszy do strawienia.
Nie przeraź się dużą ilością potrzebnych składników. Najcudowniejsze w bigosie jest to, że wrzucasz wszystko do gara i opuszczasz go na około 3 godziny. Oczywiście możesz go co jakiś czas pomieszać, nie obrazi się. Po tym czasie wszystko gotowe 😉 .
Mój Drogi Wegetarianinie (jeżeli należysz do tej grupy osób) zamiast zwykłej kiełbasy możesz użyć – kiełbasek węgierskich od Dobra Kaloria.
Dobra rada! Zrób od razu z podwójną porcję bigosu z mojego przepisu i go zamroź. Przemrożony bigos dostaje niesamowitego kopa smakowego😉
Zobacz także przepisy na inne obiady:
Zobacz także: Jesienno-zimowy jadłospis z niskim indeksem glikemicznym